Dokładnie trzy lata temu dnia 1 grudnia zamontowałem dysk w komputerze. Jakie były warunki użytkowania i jakie są wskazania co do jego kondycji?
Jest to dysk z interfejsem SATA o pojemności 250GB, czyli w rzeczywistości jakieś 232,8GB.
Warunki
Zainstalowałem go z przeznaczeniem na dysk systemowy.
Aby go nieco przyoszczędzić, na dodatkowy dysk HDD przerzuciłem lokalizację folderów TEMP, ustawiłem również tamże miejsca pobieranych plików w przeglądarkach, czy lokalizacje robocze, magazynowe niektórych programów, a także większość programów w wersji portable również na innym dysku rezyduje.
Na dodatkowy dysk przeniosłem również plik stronnicowania. To rozwiązanie funkcjonowało przez coś koło dziewięciu miesięcy, ale niestety system wolniej zaczął startować, a już absurdalnie długo się wyłączał. Być może spowodowane to było znaczną zajętością tego dysku, w każdym razie plik stronnicowania powrócił na partycję systemową omawianego tu SSD i problem ustąpił.
Dysk podczas użytkowania nie przekroczył 30% zajętości miejsca.
Gwarancje na nośnik podaje się na 5 lat lub 100TBW
Wskazania
A o to garść danych z systemu S.M.A.R.T. uzyskanych za pomocą programu CrystalDiskInfo
- Power On Hours : 5619 godzin (co stanowi 234 dni i 3 godziny)
- Power On Count : 1577 razy
- Host Writes : 7097 GB
- Health Status : dobry (93 %)
O wskazaniach S.M.A.R.T.
Wydaje mi się i tak też można przeczytać w publikacjach dotyczących S.M.A.R.T., że do wskazań trzeba podchodzić z rezerwą. Sprawdziłem jeden parametr i coś mi się nie zgadza.
Tak się składa, że rok temu dołączyłem do komputera trzeci dysk i zapisałem sobie dane z CrystalDiskInfo. Niżej zaprezentuję wskazania z trzech dysków parametru wskazującego całkowitą liczbę godzin pracy dysku (w stanie zasilania), czyli Power On Hours.
dysk dzisiaj rok temu różnica
SSD 5619 3955 1664
HDD1 4585 0 4585
HDD2 35142 30564 4578
Dyski pracowały w jednym komputerze i z powyższego wynika, że z tym zliczaniem jest coś nie tak.
Wydaje się, że stanowczo za mało jest podanych godzin w dysku SSD, także z tymi danymi to z dystansem.
7 odpowiedzi na “Dysk SSD – Crucial MX500 (250GB) po trzech latach”
Od dawna wiadomo, że te dane nie zawsze są w pełni poprawne i poprawnie zczytywane.
Crystal jest dobry ale i tak warto brać na niego poprawkę.
A czy twój dysk też się niemiłosiernie grzeje do temp 60 c jak mój w msi?
Nie tak się nie grzeje, ale to SATA, ty wspomniałeś że masz nvme, a tam ponoć sytuacja jest zupełnie inna, niestety ciężko znaleźć widełki temperaturowe w jakich może coś takiego pracować. Ważny jest też montaż czegoś takiego, przynajmniej tak czytałem, bo sam jeszcze tego typu nie mam.
Zresztą te czujniki ponoć też są niezbyt wiarygodne.
U mnie w stacjonarce, więc też lepsze warunki, dysk ma tak od 38 do 43 stopni.
Pamiętajcie jeszcze o jednym; Kontrolery dysku jako "praca" w SSD uznają faktyczne zajmowanie się danymi. Czyli jeśli system sobie śpi, w sensie słuchamy jakiegoś radia, a buforowanie jego strumienia przecież odbywa się w RAMie nie na dysku, w międzyczasie system sprawdzi sobie czy aktualizacji nie ma, ale te dane (jako często uzyskiwane z ssd) są w tym pół gigabajta czy gigabajcie (ile tego cache tam SSD ma w środku), to takie scenariusze nie będą uznane za "pracę" wg SMART.
Przenoszenie piku A z dysku C do folderu F na dysku E już jak najbardziej.
czyli podsumowując, z godziny na czysto potrafi wyjść godzina, a potrafią 3 minuty.
Tak z ciekawości jakie masz dyski hdd tj firmy i modele? Ja w moim kompie mam WD 1TB WD10JPVX i on działa bezawaryjnie już 6 lat a w tym roku będzie nie długo 7.
SSD, na którym stoi system to jest Micron, treraz nie pamiętam modelu. I on jest zamontowany zdaje się od 2018, bo fabryczny dysk ssd, który miałem w laptopie zamontowany padł mi po jakimś roku użytkowania. Robiłem coś sobie na kompie aż tu nagle nic, gadaczka nie reaguje na nic, ctrl+alt+del nie działa, no to pytam się kogoś widzącego co się stanęło a tam był normalnie bios. Próbowaliśmy wczytać z niego dysk ssd z systemem, no i się nie udało. Całe szczeście, że miałem dane na tym hdd, to jak komp był w serwisie (był jeszcze na gwarancji) to wymienili mi tylko ten ssd a hdd zostawili i dużo danych mi się nie straciło.
Mam jeszcze:
1. WD 1 terabajtowy, chyba to była jakaś seria Green (HWinfo podaje model: WDC WD10EARS-00Y5B1) służy od 2011, do momentu instalacji SSD był dyskiem z dwiema partycjami, gdzie na jednej był system, po zamontowaniu SSD zlikwidowałem partycje i stał się dyskiem drugim.
2. Dysk – WD RED 4TB (WD40EFRX) zamontowałem jako trzeci dysk w grudniu 2020.
[…] stefan – Dysk SSD – Crucial MX500 (250GB) po trzech latach […]